– Poruszy zagadnienie sprawiedliwości gospodarczej. To bardzo rockandrollowe dzieło. Sam Springsteen czuje, że jeszcze nigdy nie był tak wkurzony – czytamy w serwisie.
Informator portalu zaznacza, że „The Boss” napisał i zarejestrował większość albumu, zanim na świecie rozpoczął się ruch Occupy: – Nie można więc powiedzieć, że po prostu dostosowuje nagłówki gazet do swojej muzyki.
Produkcją płyty zajmie się Ron Aniello. Materiał ma wypełnić szerokie spektrum dźwięków – od tzw. loopów (pętli), przez elektroniczną perkusję, aż po wstawki z hip-hopu i irlandzkiego folku.
Data premiery nie została jeszcze potwierdzona.