– Pracowaliśmy nad trzema piosenkami. Kocham je wszystkie – powiedział Smith. – Wszedłem do studia od razu po opuszczeniu samolotu. Britney była fantastyczna. Zrobiła nam wszystkim kawę. Jej głos był silny, w pełni skupiała się na swojej muzyce. Nie mogłem sobie wyobrazić lepszej przygody.
– Mam nadzieję, że piosenki, które z nią nagrywałem, trafią na album – dodał muzyk.
Premiera siódmej studyjnej płyty Spears odbędzie się w marcu 2011 roku.