nstagram.com/britneyspears/
Przypomnijmy, że Britney Spears przebywa pod wyłączną kuratelą ojca od 2007 roku, kiedy przeżyła załamanie nerwowe. Od tamtego czasu, to jej ojciec decyduje o jej losie i finansach. Od lat fani byli zaniepokojeni tym faktem, twierdząc, że ich idolka jest pozbawiona możliwości decydowania o swoim losie. Twierdzili nawet, że Jamie Spears więzi swoją córkę. W ubiegłym roku w mediach społecznościowych sporą popularnością cieszył się hashtag #FreeBritney, za pośrednictwem którego internauci apelowali o to, by uwolnić Spears od jej ojca. Akcja odżyła kilka tygodni temu, bowiem słuchacze zwracali uwagę, że choć Britney jest aktywna w mediach społecznościowych, to wygląda na zaniedbaną i często pozuje w tych samych ubraniach. Pod opublikowanym niedawno nagraniem, na którym Britney tańczyła do piosenki Rihanny nie brak opinii, że jak na osobę z tak dużym obyciem scenicznym wokalistka wygląda przed kamerą na bardzo niepewną siebie i przestraszoną. Zdaniem słuchaczy był to kolejny dowód na to, że artystka jest zastraszana i przebywa w domu pod przymusem. Piosenkarka była na tyle zaniepokojona tymi doniesieniami, że opublikowała na Instagramie film, w który wyjaśniła swoją sytuację:
– Próbuję spędzić trochę czasu ze sobą, ale to wszystko co się dzieje, utrudnia mi życie. Nie wierzcie we wszystko, co czytacie i słyszycie. Może tego nie wiecie, ale jestem silna i potrafię walczyć o to, na czym mi zależy. Wasza miłość i wsparcie są niesamowite, ale teraz potrzebuję chwili prywatności, aby poradzić sobie ze wszystkimi trudnościami, które mnie spotkały. Gdybyście mogli dać mi tę prywatność, byłabym wam wdzięczna na zawsze – apelowała wówczas wokalistka, dementując informacje na temat sytuacji w swojej rodzinie.
Wtedy do akcji wkroczył były menedżer gwiazdy Sam Lutfi, który stwierdził, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że do nagrania tego filmu Britney także została zmuszona przez ojca. Amerykańskie media dotarły jednak do osób bliskich Britney, które twierdziły, że gwiazda nie jest więziona przez swojego tatę. Fani wysnuli teorię o przetrzymywaniu piosenkarki wbrew jej woli, bo pisali do niej podobno wiadomości prywatne w social mediach, w których prosili by ich idolka założyła coś czarnego lub różowego, jeśli jest więziona. W ostatnim, dość niepokojącym filmiku, w którym Spears wykonywała osobliwy układ taneczny, ubrana była w różowe szorty w czarne kropki. I właśnie przez to fani wyciągnęli pochopne wnioski o przetrzymywaniu Britney wbrew jej zgodzie.
Niedawno na temat akcji #FreeBritney wypowiedział się ojciec gwiazdy. Jamie Spears, stwierdził, że ruch #FreeBritney jest jakimś żartem. A zwolenników ruchu nazwał fanami teorii spiskowych.
– Wszyscy ci fani teorii spiskowych nic nie wiedzą. Świat nie ma pojęcia przez co przechodzimy. To do sądu w Kalifornii należy decyzja, co będzie najlepsze dla mojej córki. To nie jest sprawa nikogo innego.
Odpowiedział również na oskarżenia o kradzież pieniędzy swoje córki:
– Muszę każdego roku zgłaszać sądowi każdą wydaną sumę – jak więc miałbym możliwości cokolwiek ukraść? Kocham swoją córkę. Kocham wszystkie moje dzieci. Ale to nasza prywatna sprawa – powiedział Jamie Spears.
Jak się jednak okazało dzisiaj, Britney ma chyba dość bycia pod wyłączną kontrolą ojca. Jak podaje New York Times, prawnik gwiazdy złożył na początku tygodnia wniosek do sądu, w którym pisze, że forma kurateli artystki musi zostać znacznie zmieniona, aby odzwierciedlić zmiany w obecnym stylu życia swojej klientki. Prawnik wnioskuje o to, aby kontrola nad Britney została przeniesiona na Jodi Montgomery – profesjonalną, licencjonowaną kuratorkę, która w zeszłym roku pracowała już przez chwilę z gwiazdą.
– Nie zrzekając się prawa do ubiegania się o wypowiedzenie kurateli w przyszłości, Britney Spears chciałaby nominować na swoją opiekunkę panią Montgomery. Jednocześnie Spears chciałaby, żeby powołano wykwalifikowanego powiernika korporacyjnego, który będzie dbał o jej finanse – napisano w dokumencie skierowanym do sądu.
W tym tygodniu w Los Angeles ma się odbyć przesłuchanie w sprawie kontroli nad Britney Spears.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Źrodło: New York Times / NME / Instagram