Brat Pudziana nie chce walczyć z DJ Decksem?

To byłoby ciekawe starcie


2020.03.21

opublikował:

Brat Pudziana nie chce walczyć z DJ Decksem?

fot. kadr z wideo

Starcie Krystiana Pudzianowskiego z DJ Decksem na pewno wywołałoby ogromne emocje. Po debiucie Decksa w MMA, wielu fanów chciałoby zobaczyć taki pojedynek. Prowadzący program MMNews Live #99 rozmawiał telefonicznie z Krystianem Pudzianowskim i zadał mu kilka pytań odnośnie najbliższej przyszłości fighter’a. Jak ujawnił Pudzianowski, zakończył on dotychczasową umowę z FFF i szuka obecnie nowego pracodawcy.

Nie jestem w stanie wskazać terminu, bo rozmawiamy wspólnie z managerką z dwoma, trzema organizacjami. Gdyby nie było tej pandemii, to mógłbym dzisiaj powiedzieć kiedy będę walczył, bo to by było na pewno w pierwszej połowie tego roku. Ponieważ jednak mamy w Polsce sytuację jaką na dzisiaj mamy, to nie jestem w stanie teraz odpowiedzieć. Myślę, że to wszystko minie, ustabilizuje się i wszyscy wrócimy na swoje tory tak jak dotychczas żyliśmy, bo nikomu na pewno nie jest do śmiechu. Na razie wszyscy musimy się wspierać, pomagać sobie i dostosować się do tego co jest odgórnie nakazane, bo tego nie można bagatelizować – powiedział brat Mariusza Pudzianowskiego w rozmowie dla MMANews Live.

Prowadzący zapytał go co by powiedział na starcie z DJ Decksem. Krystian Pudzianowski, stwierdził, że nie jest zainteresowany tą walką, skoro raz już do niej nie doszło.

Jeżeli federacja, z którą porozmawiam na temat walk, przedstawi mi przeciwnika, to ja po prostu chcę się bić. Na pewno będziemy dogadywać zawodnika na takim samym poziomie. Ja wiem gdzie jest moje miejsce w szeregu i nie będę się bił z zawodnikiem, który ma 20 czy 30 pojedynków, bo to jest ktoś ma doświadczenie. Ja mam tylko jedną wygraną i mogę mierzyć się z kimś kto ma jedną czy dwie walki, kto jest na tym samym poziomie mniej więcej jak ja. Nie można porywać się z motyką na słońce – powiedział Krystian Pudzianowski – Ja miałem walczyć z DJ Decksem na tej gali, ale wyszło jak wyszło. Podobno znaleźli lepsze zastępstwo niż ja, nic dodać nic ująć. Ludzie, którzy interesują się tym sportem ocenią to sami. Ja mam taką zasadę, że nie lubię odgrzewanych kotletów – podsumował.

Na słowa Pudzianowskiego zareagował DJ Decks, który wrzucił screen postu z artykułem i skomentował to tylko emotikoną.

Nie tak dawno DJ Decks w świetnym stylu zadebiutował na gali FFF. Poznański DJ stoczył walkę z Tomaszem Słodkiewiczem i dosłownie zmiażdżył swojego przeciwnika. Dominował w każdej sekundzie pojedynku, a po niespełna dwóch minutach znokautował przeciwnika.

Polecane