Brak miejsca dla trzydziestoparolatków? Kłyza komentuje wypowiedź Sitka

Reprezentant Miejskiego Sortu zarzucił Sitkowi brak pokory. Wrocławianin odpowiedział.


2017.03.24

opublikował:

Brak miejsca dla trzydziestoparolatków? Kłyza komentuje wypowiedź Sitka

foto: kadr z materiału wideo

W opublikowanej we wtorek rozmowie  Bartka Ciesielskiego z Sitkiem wrocławski raper stwierdza, że scena zmienia się tak szybko, że dla raperów po trzydziestce brakuje już na niej miejsca. – Kiedyś mając 28-29 lat, byłeś u szczytu kariery. Teraz przejęli rynek – 21-22 lata zaczynają już i nie ma miejsca na trzydziestoparolatków. Jest może trzech, którzy jeszcze zostali i to jest koniec – ocenił Sitek. Wypowiedź artysty nie spodobała się Kłyzie z Miejskiego Sortu, który zarzucił wrocławskiemu raperowi brak pokory. – Panie Sitek, czy jak ci tam. Gdybyś przeżył choć 1/4 tego co ja w latach dziewięćdziesiątych, gdzie musiałem kombinować, żeby kupić kasetę Rycha Peji, Liroya, Wzgórza Yapa 3 czy Kazika, nigdy byś nie odważył się na wyciągnięcie tak spi…olonych wniosków – napisał w facebookowym poście. – Druga sprawa jest taka, że większość raperów (prawdziwych raperów) jest w wieku 30 plus i chcę zaprosić cię kałmuku na konfrontację taką prawdziwą, żebyś powiedział mi w oczy te brednie które wypisujesz na profilach. Gwarantuję ci, że niebieskie rurki, które nosisz wciągniesz sobie na swoją pustą głowę. Nie uważam się za nie wiadomo jakiego rapera, bo od oceny są fani, których posiadam ogromną rzeszę, i których darzę ogromnym szacunkiem. Tobie brak jest jakiejkolwiek pokory, a przede wszystkim szacunku do starszych zawodników z rap gry. Uważam, że masz syndrom chłopca, któremu kanapki robione przez rodziców były zabierane w szkole przez kolegów, a teraz próbujesz coś z tym zrobić. Za późno. Znam wielu młodych raperów, którzy potrafią okazać szacunek starszym, ale ty na pewno nie zaliczasz się do ich grona, bo swoim intelektem nie dorównujesz im do pięt – dodał.

W tym samym wpisie Kłyza poinformował Sitka, że ten nie ma co liczyć na zagranie koncertu w rodzinnym mieście reprezentanta Miejskiego Sortu. – Chcę ci zagwarantować, że nie zagrasz nigdy koncertu w moim rodzinnym mieście Ciechanowie i masz od tej chwili bana ode mnie na to miasto. Mam tylko ogromną nadzieję, że dosyć szybko spotkamy się gdzieś na koncercie i wyjaśnisz mi swoje wspaniałe przemyślenia – prowokował Kłyza.

Sitek ustosunkował się do tej wypowiedzi oraz innych pojawiających się w sieci komentarzy w poście opublikowanym na fanpage&#039u w środowy wieczór.  – Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że mam i zawsze będę miał szacunek do starej szkoły i nie miałem zamiaru nikogo poniżać. Sam zaraz będę miał 30 na karku, wiec pamiętam i kumam zarówno stare czasy jak i te dzisiejsze. Nigdzie nie powiedziałem, że to co dzisiaj się dzieje jest okej… i że cieszę się z tego jak jest… Nie zmienia to faktu, że nie jest tajemnicą, że ludzie z którymi nagrywałem i nagrywać w dalszym ciągu będę, nie są już na takim topie jak 10 lat temu i większość już niestety nie będzie, ponieważ przyszli nowi słuchacze, którzy już nie kupują, nie wspierają i nie chodzą na ich koncerty, bo najzwyczajniej nie czuja ich jazdy i to jest normalne… pokolenia i gusta zawsze będą się zmieniać. Wszystko niestety przemija. Dziwne jest to, że w ogóle muszę pisać o tak naturalnych sprawach. Ilu polskich raperów w granicy wiekowej 35-40 dzisiaj jest na takim samym topie jak ci w wieku 18-30? Ilu sprzedaje płyty tak jak 10 lat temu i gra trasy koncertowe? Mimo wszystko, nie znaczy to, że nie mam do nich szacunku lub uważam, że są chujowi… tak jak mówię wszystko się zmienia i zawsze będzie – szczególnie w rapie – czytamy w komentarzu Sitka.


Polecane

Share This