– W zeszłym roku po „Mam Talent” spełniło się moje marzenie zostania muzycznym wykonawcą. Od tego czasu przeżywam naprawdę wspaniały okres w swoim życiu. Doszłam do wniosku, że skoro otrzymałam taki prezent, i ja powinnam także kogoś uszczęśliwić – powiedziała Boyle. – Na każdym kroku można natknąć się na ludzi, którzy dysponują ogromnymi umiejętnościami, ale wrodzona nieśmiałość nie pozwala im wystartować w tak wielkich zawodach jak np. „Mam Talent”. Liczę, że mój projekt onieśmieli ich, zwłaszcza że będą śpiewali piosenki w swoich domach. Mam nadzieję, że wszyscy ci, którzy marzą o karierze muzycznej, skorzystają z tej szansy. Życzę powodzenia.