Bonus RPK o konflikcie Białasa z TPS-em

"Szanuję TPS-a za stare czasy, Białasa poznałem - też jest ok".


2018.02.18

opublikował:

Bonus RPK o konflikcie Białasa z TPS-em

Fani Bonusa RPK poprosili go o skomentowanie konfliktu między TPS-em i Białasem. W mijającym tygodniu Białas opublikował diss zatytułowany „Nowy Biggie”, na który TPS odpowiedział kawałkiem „Chciałeś to masz”. Bonus ma na koncie kawałki tworzone z TPS-em, jego ekipa RPS nagrywała kiedyś z współtworzonym przez TPS-a ZDR. Nie oznacza to jednak, że reprezentant Ciemnej Strefy staje po stronie radomianina. – Szanuje TPS-a za stare czasy, ale nasze drogi już dawno się rozeszły. Białasa poznałem – też jest ok. Nie wpierdal*m się i tyle – napisał na fanpage’u Bonus odpowiadając na pytanie jednego ze słuchaczy.

Na profilu Bonusa pojawiło się więcej próśb o zabranie głosu w sprawie nowego konfliktu. Raper zbywa je jednak komentując: – Nie obchodzi mnie ta afera. robię swoje i nie wnikam. (…) Ja osobiście Białasa lubię, ale po żadnej stronie nie stoję. Niech się dzieje wola boska.

Bonus przyznaje, że zamiast nakręcać się konfliktem między kolegami ze sceny, woli zająć się swoim życiem. – Czy wy naprawdę myślicie, że ja nie mam ważniejszych spraw na głowie niż jakieś dissy i afery w Internecie? – pyta raper, by natychmiast dodać: – Nie obchodzi mnie, co powiedział jakiś leszcz, tak samo jak to, kto wygra ten beef. 3/4 ulicznych raperów to zwykłe dętki, co Wam tylko mydlą oczy słowami bez pokrycia. (…) Założyłem rodzinę i za kilka miesięcy rodzi mi się drugie dziecko. Mam o czym myśleć, dlatego kwestia oglądalności lub tego, co ktoś o mnie myśli, po prostu mnie nie obchodzi. Nie jestem więźniem opinii publicznej i liczy się dla mnie jedynie zdanie mojej rodziny i przyjaciół. Na koniec Bonus zwraca się bezpośrednio do jednego z komentujących: – Ja znam tą scenę od zaplecza, a ty tylko jako słuchacz. Napisałem wyżej, że za nikim nie stoję, więc nie szufladkuj mnie na siłę.

 

Polecane