fot. kadr z wideo
18 listopada Bonus RPK podczas rutynowej kontroli drogowej Bonus RPK został zatrzymany i przetransportowany do zakładu karnego. Raper odsiaduje wyrok pięciu i pół roku pozbawienia wolności. Bonus nie ustaje w walce o wolność – raper liczy na ułaskawienie od prezydenta lub kasację wyroku w Sądzie Najwyższym.
Goszcząc u Borysa Kaltermanna, czołowego fryzjera polskich raperów, a od niedawna także gospodarza wywiadów publikowanych na YouTube Czerwin TWM, kolega Bonusa z Ciemnej Strefy zasugerował, że raper nie wiedział, że jest poszukiwany przez policję.
– On nawet nie był świadomy tego, że jest poszukiwany. Nagle go zawinęli. Z dnia na dzień. Podejrzewam, że gdyby wiedział, że jest poszukiwany, to nie poruszałby się tak swobodnie, jak się poruszał. Zawinęli go ok. 15:00 z samochodu. Jak jechaliśmy, to on chwilę wcześniej wysyłał list – zażalenie do Strasburga. Z poczty pojechaliśmy po obiad i nas zatrzymali – zdradził raper.
Bonus został skazany latem tego roku za handel narkotykami. Prokuratura nie przedstawiła twardych dowodów przeciwko artyście, opierając oskarżenie na zeznaniu małego świadka koronnego. Bonus przekonuje, że jest niewinny i że padł ofiarą systemu. Kilka dni temu na jego instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie krótkiego świątecznego listu napisanego przez Bonusa do fanów.
