foto: kadr z wideo
Tuż po ogłoszeniu wyroku skazującego Bonus RPK zapowiedział, że będzie się od niego odwoływał. Sąd skazał rapera na pięć i pół roku pozbawienia wolności i obowiązek wpłacenia na rzecz skarbu państwa niemal 500 tys. PLN, bazując na zeznaniach tzw. małego świadka koronnego. Bonus od początku twierdzi, że został pomówiony i że osoba zeznająca przeciwko niemu jest niewiarygodna.
Dziś miała się odbyć pierwsza rozprawa odwoławcza w sądzie okręgowym w Warszawie. Niestety, przełożono ją na maj. – Sprawa została odroczona na 7 maja, ponieważ jeden z moich współoskarżonych się rozchorował, co potwierdził lekarz biegły sądowy – poinformował artysta. Raper opublikował przy okazji na instagramowym profilu kilka zdjęć z sali sądowej.
Bonus i Liroy walczą o zmianę prawa
Bonus wspólnie z Piotrem Liroyem Marcem chcą doprowadzić do zmian polskim prawie. Panowie złożyli obywatelski projekt poprawek do Kodeksu Karnego, dzięki którym nie będzie można już skazywać osób jedynie na podstawie zeznań. – Dość skazywania ludzi bez dowodów, same słowa nie wystarczą!!! – apeluje Bonus.
– Zamysł ustawy dotyczy dopracowania art. 60, a dokładnie paragrafu 3 i 4, który na dzień dzisiejszy pozwala skazywać ludzi tylko i wyłącznie na podstawie samych słów nie opierając się na innych kluczowych dowodach materialnych. W ten sposób ludzie hurtowo trafiają do aresztów i nie mają jak się bronić. Ciężko jest o alibi, kiedy pomówienia dotyczą nieraz wielu lat wstecz, szczególnie w sprawach związanych z narkotykami. Świadkowie często żonglują kosmicznymi (wirtualnymi) ilościami i plątają się w zeznaniach, a mimo to w 99% dochodzi do skazań!!! W taki sposób można udupić każdego, kto jest niewygodny – wyjaśnia artysta.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.