Foto: W. Ekonomiuk / CGM.PL
Płyta Gedza z Bonsonem jest tym, czego potrzebujemy, choć nie mamy pewności, że kiedykolwiek się jej doczekamy. Nie od dziś wiadomo, że chęci są po obu stronach, jednak jest jedna przeszkoda, której póki co panowie nie potrafią przeskoczyć. Kiedy tylko Bons i Gedz się spotykają, zamiast nagrywać album, idą się napić. Na zadane przez jednego z fanów pytanie, czy płyta z Gedzem kiedykolwiek się ukaże, nowy nabytek Def Jamu odparł:
– Jak tylko nauczymy się celebrować spotkanie nagrywką, a nie najebką.
Priorytetami na 2020 są dla Bonsona solówka i płyta Almost Famous. Raper przyznaje, że chciałby dodać do tego także płytę z szefem NNJL.
– Chciałbym, żebyśmy złapali się z Gedzem i nagrali, a nie nachlali – śmiał się Bonson.
Podczas instagramowego Q&A jeden ze słuchaczy poprosił Bonsona o wskazanie reprezentantów młodego pokolenia, którzy mają jego zdaniem szansę, by stać się legendami. Artysta przyznał, że widzi na scenie wielu zdolnych graczy, jednak szczególnie mocno kibicuje Okiemu i Skipowi.
