– To trudniejsze niż przypuszczaliśmy – powiedział Bono dla „AP”. – Nie zdawaliśmy sobie sprawę, jak różne problemy mogą wyniknąć na tle finansowym i technicznym. Szczególnie ten ostatni aspekt wydaje się niezwykle trudny. Może wynika to z tego, że przygotowywane są efekty na niespotykaną dotąd skalę. Być może przyniesie to dobre skutki. Zobaczymy. Przede wszystkim ów rozmach przypłaciliśmy licznymi opóźnieniami.