Do spotkania doszło w prezydenckiej willi w Soczi nad Morzem Czarnym. Panowie dyskutowali m.in. nad zaangażowaniem się Bono w kampanię na rzecz walki z chorobą Heine-Medina, choć nie zabrakło także tematów lżejszych, jak chociażby muzyka.

Miedwiediew już wcześniej deklarował swą miłość do takich zespołów jak Deep Purple czy Pink Floyd. Dla Bono słowa te stały się doskonałą okazją do żartów o odwołaniu spotkania z powodu muzycznego gustu prezydenta Rosji.

Przypomnijmy, że w przyszłym tygodniu dojdzie do pierwszych, historycznych koncertów U2 na terenie Rosji. Grupa wystąpi m.in. w Moskwie.