fot. kadr z wideo
Dość nieoczekiwanie filmowa wersja historii Queen okazała się ogromnym sukcesem finansowym. Mimo umiarkowanych recenzji produkcja zarobiła już ponad 900 mln, a jej twórcom przyniosła cztery Oscary.
„Bohemian Rhapsody” powstawało przy współudziale Briana Maya i Rogera Taylora, gitarzysty i perkusisty brytyjskiej ikony. Można by się więc domyślać, że panowie sporo zarobili dzięki sukcesowi filmu. Tymczasem w wywiadzie udzielonym Zoë Ball z BBC 2 Brian May, że muzycy nie zarobili na produkcji ani pensa.
– Uśmiałem się któregoś dnia po tym, jak przeczytałem w gazecie, że wzbogaciliśmy się na tym filmie. Gdyby tylko wiedzieli, jak jest naprawdę. Spotkaliśmy się niedawno z księgowym i nadal nie zarobiliśmy na nim ani pensa. Jak wielki sukces musi odnieść film, by na nim zarobić? – zastanawiał się May.