foto: P. Tarasewicz
Latem do Polski wróci dowodzona przez Ice’a-T formacja Body Count. Legendarna grupa wystąpi 26 czerwca w warszawskiej Progresji i dzień później w krakowskim klubie Studio. Zespół będzie promował ubiegłoroczny album „Bloodlust”. Na płycie wystąpili gościnnie Dave Mustaine (Megadeth), Max Cavalera (ex-Sepultura, Soulfly) i Randy Blythe (Lamb Of God). W trackliście obok m.in. “No Lives Matter”, “The Ski Mask Way” i “Black Hoodie” znalazł się również zabójczy medley klasyków Slayera “Raining Blood/Postmortem”. Organizatorem obu występów będzie agencja Go Ahead.
Body Count to amerykańska grupa rapcore’owa, powstała w 1990 roku w Los Angeles z inicjatywy Ice-T i Erniego C. Muzycy jako pierwsi połączyli inspiracje hip-hopowe, heavy metalowe i hard rockowe, wyprzedzając Rage Against The Machine, Limp Bizkit czy Linkin Park. To pełnowymiarowy zespół metalowy, dowodzony przez legendarnego rapera, dzięki któremu teksty i przekaz zyskują dodatkową moc. Kiedy w 2013 roku Ice-T ogłosił, że zespół rozpoczął prace nad nowym albumem – w środowisku muzycznym zawrzało. Temperaturę dodatkowo podniósł wielki powrót na scenę, na festiwalu Fun Fun Fun Fest. Skład Body Count tworzą, oprócz Ice-T i Erniego C, Vincent Price, Ill Will i Juan Garcia.