Wyrok siedmiu lat więzienia jest efektem ugody, jaką Shmurda zawarł z sądem we wrześniu. Raper został zatrzymany w grudniu 2014 roku i oskarżony o posiadanie broni, handel narkotykami i przewodzenie zorganizowanej grupie przestępczej GS9, która ma na koncie kilka strzelanin i jedno morderstwo.
Gdy wyrok został ogłoszony, Shmurda zaczął wycofywać się z wcześniejszych obietnic. Przekonywał, że został zmuszony przez prawnika do zawarcia ugody. „Chcę ją odrzucić, a ciebie zwolnić”, zwrócił się do swojego adwokata Shmurda.
Raper może mieć żal nie tylko do prawnika. Z dużą krytyką spotkała się swojego czasu jego wytwórnia, Epic Records, która postanowiła nie wpłacać kaucji w wysokości dwóch milionów dolarów i nie zwalniać swojego artysty z aresztu. „Gdy zostałem zatrzymany, sądziłem, że po mnie przyjdą. A nigdy tak się nie stało”, powiedział Shmurda.