– Zawsze pracuję nad kolejnymi częściami. Ostatnie „Chronicles” zrobiłem sam, a to zajmuje bardzo dużo czasu. Samo napisanie tekstu to jedno, ale jego zredagowanie, przeczytanie na nowo – to już dla mnie o wiele trudniejsza sprawa – powiedział Dylan w rozmowie z „Rolling Stone”.
Wokalista dodał, że pracując nad autobiografią, nie pisze o kolejnych etapach swojego życia. Zdarza mu się zawiesić jeden (jak np. ten o „Freewheelin` Bob Dylan”), a skupić się na innym.