Oznacza to, że fani nie powinni spodziewać się nowych nagrań na koncertach niedawno reaktywowanej kapeli. „Nie wyobrażam sobie niczego nowego od Blur w tej chwili – każdy z nas zajęty jest swoimi projektami”, ujawnił Coxon. „Ja wydam prędzej czy później kolejne solo. Mam już kilka kawałków i są one w zupełnie odmiennej stylistyce. Brzmią, jakby były stworzone w roku 2066, a nie 1966.”
Rzeczywiście, gdyby się bliżej przyjrzeć sytuacji poszczególnych członków brytyjskiej legendy brit-popu, okazuje się, że każdy z nich ma obecnie coś na głowie. Lider Damon Albarn zajęty jest produkcją nowego krążka swojej animowanej kapeli Gorillaz. Perkusista Dave Rowntree studiuje prawo i ma zamiar wystartować w następnych wyborach. Z kolei basista Alex James z powodzeniem odnajduje się na farmach sera.