Blueface znów jest na wolności – i nie marnuje czasu, by wytknąć swoim byłym partnerkom, że nie stanęły na wysokości zadania, gdy przebywał za kratkami. Raper otwarcie skrytykował Jaidyn Alexis, Chrisean Rock oraz Angelę, twierdząc, że żadna z nich nie potrafiła być dla niego prawdziwym wsparciem.
Blueface uderza w swoje byłe: „Żadna nie była dla mnie wsparciem!”
Od momentu wyjścia Blueface’a z więzienia emocje sięgają zenitu. Jaidyn Alexis groziła, że pobije Chrisean Rock, ponieważ ta miała zbliżyć się zbyt mocno do jej dzieci. Tymczasem raper zaskoczył wszystkich, stając w obronie Chrisean i mówiąc, że była bardziej lojalna niż Jaidyn.
Pieniądze, zdrady i zawiedzione zaufanie
Blueface przyznał, że nie przejmował się tym, czy jego partnerki miały kontakty z innymi mężczyznami w czasie, gdy on odbywał karę 21 miesięcy więzienia. Jednak najbardziej uderzył w Jaidyn, którą oskarżył o roztrwonienie 90 tysięcy dolarów, które jej przekazał. Dodał też, że bardziej interesowały ją eksperymenty z kobietami niż troska o jego sytuację.
Raper wspomniał również, że zerwał kontakt z Jaidyn po tym, jak poprosił ją o 50 dolarów na konto więzienne, a ta odpowiedziała, że potrzebuje pieniędzy na benzynę.
Chrisean Rock lepsza, ale i tak „zostawiła go na lodzie”
Choć Blueface przyznał, że Chrisean Rock była „lepszą mamą jego dziecka” niż Jaidyn, to obie oskarżył o to, że „zostawiły go na pastwę losu” i nie miały żadnego planu na czas jego odsiadki.
Angela miała plan, ale Blueface zmienił zdanie
Angela, z którą raper spotykał się krótko przed wyjściem na wolność, powiedziała w rozmowie z TMZ Hip Hop, że planowała dla niego wyjątkowe powitanie. Jednak Blueface szybko stwierdził, że „nie jest już z nią w pełni związany emocjonalnie”.
Blueface: koniec z używkami i nowa walka na horyzoncie?
Wygląda na to, że Blueface próbuje zostawić dramat za sobą. W rozmowie z DDG zdradził, że chce rzucić palenie i picie alkoholu, a także wyzwał Jake’a Paula na walkę!
Czy to początek nowego rozdziału w życiu kontrowersyjnego rapera, czy kolejny medialny chaos?