Informator The Source twierdzi, że Tekashi, który od kilku tygodni sprzedaje przed sądem swoich byłych kolegów z gangu podpisał właśnie kontrakt wart 10 milionów dolarów. Umowa, którą raper podpisał z 10K Projects obejmuje dwie płyty – jedną w języku angielskim, drugą po hiszpańsku. Management owianego złą sławą artysty, szuka już podobno bitów, na krążki, które będą nagrywane po tym jak Tekashi opuści więzienie.
Ekipa TMZ złapała na lotnisku w LA – Blueface’a i zapytała go, co sądzi o nowym kontrakcie Tehashi’ego?
“Wytwórnia podpisała z nim kontrakt tylko dlatego, że w tej chwili jest o nim głośno. Ale prawda jest taka, że tutaj, na ulicach LA on jest skończony. Ja nie kupię jego płyty. I nie sądze, żeby ktokolwiek to zrobił. No może poza paroma białymi dzieciakami” – podsumował raper.