– Byliśmy przerażeni. Mieliśmy poczucie, jakby skradziono nam coś, na czym zawsze mogliśmy polegać – opowiada Robert Been. To właśnie z powodu tej tragedii kapela odwlekła prace nad nowym albumem, następcą „Beat The Devil`s Tattoo” (2010).
Obecnie jednak wszystko jest na dobrej drodze, by krążek wreszcie ujrzał światło dzienne. – Zawsze byliśmy fanami Pink Floyd i Spiritualized – Been wymienia inspiracje w rozmowie z „Rolling Stone”. Potwierdzone tytuły piosenek to „Rival”, „Teenage Disease”, „Lullaby” i „Returning”. Premiera w marcu.