A nastąpiło to w 2000 roku z powodów tarć w zespole a także problemów z narkotykami. Gdy w 2006 roku Smashing Pumpkins się reaktywowało (już bez perkusisty Jimmy`ego Chamberlina), Corgan twierdzi, że fani stracili do niego zaufanie. – To jest jak z zerwanym związkiem, nie da się już odbudować tego samego – dodając jednak: niekoniecznie musi być w przyszłości źle, ale na pewno nie będzie już tak samo.