Krążka jednak nie należy się spodziewać w najbliższym czasie. Obaj panowie pracują obecnie nad osobnymi projektami. Killer Mike – m.in. nad oczekiwanym przez branżę, trzecim albumem Run The Jewels. Big Boi – nad kolejną solówką.
„Killer Mike to piekielnie zapracowany gość. Z lotniska wbija prosto do studia. Siedzi tam cały dzień, nagrywa dwa-trzy materiały, wychodzi i wraca następnego dnia”, powiedział Big Boi w rozmowie ze „Spin”. „Mamy plan na naszą małą EP-kę. Zbieramy pomysły od dłuższego czasu. Taki materiał jednak na pewno powstanie. Najpierw jednak moja solówka, takie tam„.