Reżyserem filmu będzie Brett Morgen, znany z dokumentu o The Rolling Stones pt. „Crossfire Hurricane”. Jak wyjaśnia w rozmowie z NME.com, to Courtney Love, wdowa po Cobainie, oraz pozostali spadkobiercy dorobku lidera Nirvany zgłosili się do niego w sprawie projektu.

– Kurt był pełen sprzeczności. Szczery i sentymentalny, a zarazem ironiczny i sarkastyczny. Słodki, a zarazem kwaśny. No i niesamowicie zabawny. Film spróbuje oddać jego chrakter – opowiada Morgen.

Reżyser uwypukli także mniej znany wątek życia Cobaina, a mianowicie fascynację kulturą wizualną: komiksami, obrazami, filmami. – Mamy nadzieję, że film o Cobainie, który ukaże się w 2014 roku, będzie takim „The Wall” dla młodszego pokolenia: połączeniem animacji i udziału żywych osób. Plan to bardzo ambitny, ale pozwoli fanom poznać Kurta od zupełnie innej strony – dodaje Morgen.