Najprawdopodobniej wraz z albumem ukaże się film dokumentalny poświęcony płycie. Za jego reżyserię będzie odpowiedzialny Shia LeBoeuf, aktor znany chociażby z filmu „Transformers: Dark Of The Moon”.
– Manson mieszka w zachodnim Hollywood nad sklepem z alkoholami. W pokoju nie ma świateł. Są jednie wielkie metalowe drzwi. Gdy Marilyn mi je otworzył, zobaczyłem go w ogromnym, różowym kimono. Pomieszczenie to miało w sobie coś z nory. Nie było świateł, musiałem używać telefonu, by poruszać się w środku – zdradził LeBoeuf.
– Usiedliśmy i przez jakiś czas oglądaliśmy filmy, po czym Manson powiedział mi, jakich efektów wizualnych życzy sobie na swoim albumie. To mocno ekscentryczne idee – dodał.