fot. Sarah Louise Bennett
Bastille podzielili się z fanami wakacyjnym kawałkiem „Remind Me”. Utwór to kolejny dowód na to, że artyści są mistrzami chwytliwych melodii oraz hooków, którym nie można się oprzeć. „Remind Me” zbudowane jest wokół funkowej gitary oraz charakterystycznego wokalu Dana Smitha. Refren przepełniają barokowe harmonie wokalne, złowrogi bass oraz napędzająca całość perkusja, a głos Dana wyraża tęsknotę i złamane serce.
Klip jest zapisem projektu Give Me The Future Experience, które ukazało się na Oculus. Zdjęcia zrealizowano podczas koncertu Futureverse, w trakcie którego zespół połączył metaverse ze światem rzeczywistym za sprawą najnowocześniejszych technologii. Fani z całego świata mogli zeskanować się i w formie avatarów nawiązać interakcje z zespołem na scenie.
„Remind Me” powstało w Los Angeles, gdy Bastille pracowało z Ramim Yacoubem, należącym do teamu producenckiego Maxa Martina MxM. Dan tak wspomina proces pracy nad utworem:
– Zacząłem pracować nad „Remind Me” parę lat temu w Los Angeles z kilkoma zaprzyjaźnionymi songwriterami, na samym początku prac nad albumem „Give Me The Future”. Nie mieliśmy pewności, co nam z tego wyjdzie, ale zawsze podobało nam się, że ten kawałek wyróżnia się na tle innych. Ostatnie szlify dokonały się w Londynie, pod okiem Marka Crewa. Zależało nam na czymś ostrym i minimalistycznym. Tekst opowiada o naszych umysłach, które serwują nam wspomnienia odgrywane niczym scenki w zapętleniu, dlatego dodaliśmy do piosenki hipnotyzujący riff. Zaprosiliśmy kilku wokalistów, by zaśpiewali ten kawałek. Zanurzyliśmy się głęboko w muzyce lat 80., która brzmiała wówczas bardzo futurystycznie, więc pasuje do idei z całej płyty o eksplorowaniu przeszłych wizji przyszłości. „Remind Me” było utworem, który sprawił, że proces nagrań „GMTF” ruszył z kopyta. Ponadto, jestem wielkim fanem filmu „Zakochany bez pamięci” i sposobie, w jaki ten film podnosi temat wspomnień oraz związków, więc chciałem w ciekawy sposób nawiązać do tego w piosence.
