Awantura o seks-taśmę Raya J i Kim Kardashian

Wokalista rzuca nowe światło na niesławne nagranie.


2022.05.06

opublikował:

Awantura o seks-taśmę Raya J i Kim Kardashian

fot. kadr z wideo

Ray J zaskoczył opinię publiczną, wracając do tematu swojej seks-taśmy z Kim Kardashian. Celebrytka przez lata utrzymywała, że to jej były partner odpowiada za wyciek tych nagrań do sieci. Tymczasem Ray sugeruje teraz, że było dokładnie odwrotnie. Wokalista i aktor twierdzi, że upublicznienie wideo było celowym działaniem, za którym stoją Kim i Kris Jenner.

Artysta przyznaje, że kiedy spotykał się z Kim, w żartach zaproponował, by upublicznić ich seks-tasmę, ponieważ takie wideo pomogło Paris Hilton w zrobieniu kariery. Ray J podkreśla jednak, że mówił to żartobliwie i nigdy nie planował wcielić tego pomysłu w życie, a sama publikacja miała być ustawką pomiędzy Kim, jej matką i Vivid Entertainment.

Były partner celebrytki przekonuje, że nigdy nie był w posiadaniu tych nagrań i że kaseta z zapisem ich igraszek – oraz druga, nieopublikowana do dziś nagrana w Santa Barbara – zawsze znajdowały się pod łóżkiem Kim w pudełku po butach.

Kim i Kris Jenner od dawna zaprzeczają, jakoby miały jakikolwiek związek z wydaniem taśmy. Jak odniosą się do słów Raya J? Zobaczymy.

Polecane