fot. YouTube
W najbliższą sobotę odbędzie się gala Fame MMA 9. Karta walk tradycyjnie już uwzględnia również pojedynki kobiet – w jednym z nich naprzeciw siebie staną Kamila Wybrańczyk, czyli Kamiszka oraz Kamila Smogulecka – Zusje. W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim bokser Artur Szpilka nie ukrywał, że przed walką jego partnerki Kamiszki z wokalistką ma sporo stresu.
– W sobotę moja kobieta będzie walczyła. To nie jest śpiewanie, to nie jest występ w tańcu tylko prawdziwa walka. Oczywiście możemy polemizować, czy to będzie dobra zawodniczka, czy nie, ale to są prawdziwe ciosy. Jednak ta Zusje, z tego tam widziałem w dwóch walkach, to taka wariatka. Zawsze gorzej walczy się z wariatami, z zawodnikami, po których nie wiesz, czego się spodziewać, niż z zawodnikiem technicznym, silnym, ale oklepanym, z którym wiesz, na co możesz liczyć. Tutaj nigdy nie wiadomo. A wiadomo – ciosy ważą i nie chciałbym, żeby coś jej się stało, to wiadome – to moja kobieta – mówi Artur Szpilka.
Bokser boi się o zdrowie Kamiszki, ale nie martwi się o wynik jej pojedynku.
– Jestem spokojny, bo wiem, że ciężko trenuje, ma świetnego trenera, fajny team – ocenia.
Sprawdź także: Kto zastąpi Popka w walce z Kizo? Jest już całkiem poważny chętny
Choć Szpilka będzie oglądał walkę na żywo, deklaruje, że nie zamierza pojawiać się w narożniku swojej partnerki.
– Ona trenuje z kimś innym i nie chciałbym mówić tego na swoich emocjach – przyznaje.
Obok Zusje na Fame MMA 9 zobaczymy m.in. Rybę, Kubańczyka i Kizo. Pierwotnie w main evencie gali przeciwnikiem reprezentanta chillwagonu miał być Popek, ale na skutek kontuzji raper nie pojawi się w oktagonie. Federacja szuka obecnie zastępcy, który wejdzie do oktagonu z autorem „Posejdona”.
– Dajcie mi spokój. Przestańcie mnie wypisywać „co teraz, co teraz, co teraz”? Poczekajcie na oficjalne stanowisko federacji i tyle – komentował kilka godzin temu poirytowany Kizownik.
Gala Fame MMA rozpocznie się w sobotę o 20:00. Na stronie federacji możecie wykupić dostęp do transmisji.