– Nie sposób wytłumaczyć tego, dlaczego iTunes, działający w świecie Facebooka i Twittera, nie potrafi zapewnić pewnych aspektów swoich usług artystom, których pracę wysysa niczym cyfrowym wampir – cytuje Townshenda BBC News. – Apple powinno zatrudnić dwadzieścia osób, które uratowałyby przemysł muzyczny od śmierci, informowałyby słuchaczy o nowych wykonawcach i wspierałyby tychże artystów od strony finansowej i marketingowej.