W ubiegłym tygodniu użytkownicy iTunes znaleźli w swoich bibliotekach niespodziankę w postaci nowego albumu U2 (więcej na ten temat pod tym adresem ). Nie wszystkich to jednak ucieszyło. Nie chcę cię, U2. Pieprz się Bono – pisał na swoim koncie na Twitterze Tyler, The Creator. Wokalistka Skunk Anansie Skin stwierdziła, że choć jest fanką U2, nie podoba jej się pomysł przymuszania użytkowników do posiadania „Songs Of Innocence”. Skoro jest za darmo, to niech dadzą możliwość pobrania tego ze sklepu, a nie wciskają wszystkim jak leci – komentowała artystka na Facebooku. Podobnych głosów było znacznie więcej.

Pracownicy Apple wzięli sobie do serca falę krytyki, dlatego teraz pomagają poirytowanym użytkownikom usunąć album z biblioteki. Firma stworzyła specjalną stronę , dzięki której możecie usunąć „Songs Of Innocence” ze swoich kont.

Jeśli jednak zmienicie zdanie, Apple gwarantuje Wam możliwość darmowego pobrania albumu do 13 października, czyli do momentu premiery fizycznej wersji wydawnictwa.

Artur Rawicz słuchał nowej płyty U2. Podobało mu się? Przeczytajcie recenzję .