Zespół nagrywa całość w Nashville. Przebywanie z naszym wokalistą, Franky Perezem, przez ostatnich kilka miesięcy dało nam dużo dobrego. Po raz pierwszy nie mogliśmy się nacieszyć sobą w naszej sali prób w Finlandii, a teraz w Nashville, z naszymi instrumentami, Franky i Nickiem czujemy się jak mali chłopcy podczas Gwiazdki. Komponowanie i nagrywanie zajmie nam nieco więcej czasu, niż zakładaliśmy, ale nie mamy wątpliwości, że efektem będzie najlepsza dotąd płyta naszego zespołu. I nie możemy się doczekać, aż jej posłuchacie – ekscytuje się lider grupy.
Po premierze płyty Apocalyptica ruszy w długą trasę koncertową. 8 kwietnia grupa rozpocznie podróż przez USA, gdzie będzie występować u boku Sixx:AM. Wkrótce poznamy daty europejskich koncertów.