Zespół Meighana póki co nie odniósł sukcesu w Stanach Zjednoczonych i jego zdaniem taki stan rzeczy wynika z przestarzałej mentalności tamtejszych słuchaczy.
„Jesteśmy tam traktowani jak jakaś kultowa kapela”, powiedział Tom stacji XFM. „Musisz być U2 albo Coldplay, aby cię grali w amerykańskich radiach. Amerykanie są oszukiwani – nie wszyscy, ale większość tak. Myślą że przodują w nowoczesnych brzmieniach, ale tak wcale nie jest. Są jakieś trzydzieści lat do tyłu.”