fot. P. Tarasewicz
Naiwnymi byli ci, którym wydawało się, że po pandemicznej przerwie rynek koncertowy wróci w niezmienionej formie. Dwa lata przerwy doprowadziły do upadku wielu firm udostępniających sprzęt sceniczny, więc organizując trasy i festiwale w 2022 promotorzy oraz zespoły często odbijają się od ściany.
To oczywiście nie koniec problemów – część muzyków nadal boi się przemieszczać po świecie ze względu na Covid-19. W Ukrainie nadal toczy się wojna, która sprawia, że Polska dla niektórych jest niebezpiecznym krajem. To właśnie ze względu na wojnę Deftones odwołali zaplanowany na połowę lipca koncert w Katowicach.
Alter Art stanął niedawno przed trudnym zadaniem znalezienia zastępcy za Doję Cat. Artystka odwołała najbliższe koncerty, w tym zaplanowany na 29 czerwca występ w Gdyni. Festiwalowicze się niecierpliwią, a agencja deklaruje, że stara się znaleźć w miejsce zwolnionego slotu godną pory gwiazdę (Doja Cat miała zamknąć scenę główną, występując po Imagine Dragons).
– Nieustannie pracujemy nad artystą/artystką, którzy 29 czerwca zamknie Main Stage, zaraz po hedliningowym koncercie Imagine Dragons (zaplanowanym na godzinę 22:00). To wyjątkowy, post-covidowy i wypełniony wieloma kryzysami rok, w którym wracają największe światowe festiwale. Jednocześnie cała międzynarodowa branża muzyczna mierzy się z największymi w historii problemami produkcyjnymi, organizacyjnymi i logistycznymi. To wszystko sprawia, że wiele procesów i działań wymaga jeszcze więcej czasu, niż zwykle. Odwołanie koncertu w stosunkowo krótkim czasie przed festiwalem zawsze jest wyzwaniem, a w roku 2022 – wyzwaniem podwójnym.
Ogłosimy, kto uzupełni główną scenę 29 czerwca najszybciej, jak to będzie możliwe, a w przyszłym tygodniu poznacie ostatnich artystów tegorocznego Open’era – czytamy w oficjalnym komunikacie.