Utwór ten napisałem w dniu swoich urodzin, gdyż takie chwile samoistnie zmuszają do refleksji – mówi Hukos. – Jednocześnie ten kawałek jest swego rodzaju podsumowaniem całego albumu „Wielkie Wojny Małych Ludzi”. Nakręciliśmy do tego surowy, sugestywny klip. Oto mój najnowszy album w pigułce.