Alberto został napadnięty w samochodzie. „Wjechali we mnie w sześciu, siedmiu chłopa ze sprzętem”

"Ja zawsze jestem gotowy na takie sytuacje".


2022.12.03

opublikował:

Alberto został napadnięty w samochodzie. „Wjechali we mnie w sześciu, siedmiu chłopa ze sprzętem”

fot. mat. pras.

Dokładnie za tydzień w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się gala High League 5. Jednym z zaplanowanych na niej pojedynków jest starcie Alberto z Pawłem Tyburskim. Obaj panowie spotkali się w programie Rundki, by podgrzać atmosferę przed walką. Poza żywą dyskusją na temat ich konfliktu Tybori wypomniał Alberto sytuację, w której ten musiał uciekać, bo zaatakowano go pod jedną z warszawskich siłowni. Oto jak reprezentant GM2L przedstawia ten incydent.

Dodałem relację, że jadę na siłownię. Podjeżdżam, a tam osoba, z którą miałem wcześniej spinę – nie będę jej reklamował. Wcześniej w rozmowach zakopał topór, wszystko miało się rozejść po kościach, a oni bez honoru, bez zasad wjeżdżają we mnie w sześciu, siedmiu chłopa ze sprzętem i napi***ają mi samochód. Zawsze jestem gotowy na tego typu rzeczy, ale wiem, że mogliby zrobić to minutę później, jak jestem na zewnątrz. Ale może nie mieli na tyle ochoty, żeby robić burdę z tym wszystkim. Może chcieli mnie nastraszyć. Próbowałem wyjść z tego samochodu, ale przyblokowali drzwi i dalej nap***ali w samochód. Zacząłem się wycofywać na wsteku, roz***ałem kilka samochodów, przy***ałem w słup i jak wykręcałem w prawo, jadąc do przodu, wyjeżdżając stamtąd, jeden typ przewinął mi się przez maskę. Taka jest prawda, tak to pamiętam – powiedział raper, przekonując, że nagrania z monitoringu siłowni na pewno potwierdziłyby jego wersję.

Polecane