Podczas gali Fame MMA 26 raper Alberto Simao stoczył dwa bardzo ważne pojedynki w ramach prestiżowego Golden Tournament. Obie walki zakończyły się nieoczekiwanymi zwrotami akcji związanymi z kontuzjami – najpierw jego rywal, a następnie sam Alberto musieli zrezygnować z dalszej rywalizacji.
Alberto Simao wygrywa z Normanem Parke przez kontuzję oka
W ćwierćfinale turnieju Golden Tournament Alberto zmierzył się z doświadczonym zawodnikiem MMA, Normanem Parke. Pierwsza runda była bardzo wyrównana, z intensywną wymianą kopnięć i low kicków. W drugiej rundzie doszło do niezamierzonego uderzenia palcem Alberto w oko Parke’a, co poważnie zaburzyło widzenie rywala. Lekarze dopuścili jednak Normana do walki. Po zakończeniu rundy, sędziowie ogłosili dogrywkę w postaci trzeciej, rozstrzygającej rundy. Tuż przed jej początkiem w klatce znowu pojawił się lekarz, który zdecydował, że Norman nie jest w stanie kontynuować pojedynku, co dało zwycięstwo Alberto i awans do półfinału. Bukmacherzy nie spodziewali się takiego wyniku, ponieważ Parke był zdecydowanym faworytem przed walką.
Półfinał: Kontuzja kolana Alberto kończy walkę z Denisem Labrygą
W półfinale Golden Tournament Alberto Simao zmierzył się z Denisem Labrygą. Walka rozpoczęła się dynamicznie, jednak niefortunny moment zakończył pojedynek – podczas jednego z wyskoków Alberto doznał poważnej kontuzji kolana.
Lekarz przerwał walkę z powodu niemożności kontynuowania przez rapera, dzięki czemu zwycięzcą i finalistą został Denis Labryga. Po walce Alberto przyznał, że pechowo „stanął na nodze” rywala, co zadecydowało o wyniku.
Nagroda za zwycięstwo w Golden Tournament
Turniej Golden Tournament na Fame MMA 26 był wyjątkowy, ponieważ do wygrania był aż milion złotych w sztabkach złota. Zwycięstwo w półfinale było więc nie tylko awansem do kolejnego etapu, ale także krokiem w stronę ogromnej nagrody finansowej.