Jednym z miejsc obejmujących tournee miała być hawajska wyspa Maui. Aerosmith miało się tam pojawić już w 2007 r., ale wówczas to zespół przyjął bardziej korzystną ofertę imprezy w Chicago i zostawił wyspiarzy na lodzie. Co prawda obiecał im koncert podczas kolejnej trasy, ale… no właśnie, i tu pojawia się problem. Kapela nie jest w stanie pojawić się jesienią na Maui z powodu rehabilitacji Tylera, ale do hawajskich fanów informacja ta najwyraźniej nie dociera. Chcą koncertu bostońskiego bandu za wszelką cenę, nawet kosztem utraty zdrowia wokalisty.
„Jednym z sądowych postanowień było zobowiązanie Aerosmith do występu na Hawajach podczas ich kolejnego tournee”, twierdzi adwokat Brandee Faria. W przeciwnym wypadku grupa będzie musiała „zjawić się w sądzie, by wytłumaczyć się i udowodnić swoją rację.”