CGM

Adele zadebiutuje aktorsko w nowym filmie Toma Forda

Wokalista wkracza w świat aktorstwa

2025.11.13

opublikował:

Adele zadebiutuje aktorsko w nowym filmie Toma Forda

Foto: Shervin Lainez

Adele, zdobywczyni nagród Grammy i Oscara, podejmuje nowy etap w karierze i spróbuje swoich sił jako aktorka. Artystka zadebiutuje na dużym ekranie w nadchodzącym filmie Toma Forda, zatytułowanym Cry To Heaven.

O czym będzie Cry To Heaven?

Film powstaje na podstawie powieści Anne Rice z 1982 roku o tym samym tytule. Historia rozgrywa się w XVIII-wiecznej Italii i opowiada o losach dwóch mężczyzn – weneckiego arystokraty i wykastrowanego śpiewaka operowego – których życie splata się w nieoczekiwany sposób.

Gwiazdorska obsada i produkcja

Obok Adele w filmie wystąpią znane gwiazdy, takie jak Nicholas Hoult, Aaron Taylor-Johnson, George MacKay, Mark Strong, Colin Firth, Paul Bettany, Hunter Schafer, Thandiwe Newton oraz debiutujący Owen Cooper. Tom Ford będzie zarówno reżyserem, jak i producentem filmu, korzystając z własnej adaptacji książki.

Produkcja Cry To Heaven obecnie znajduje się w fazie przedprodukcyjnej w Londynie i Rzymie, a zdjęcia rozpoczną się w styczniu. Film, który Ford finansuje samodzielnie, ma trafić do kin jesienią 2026 roku.

Adele po przerwie od muzyki

W lipcu ubiegłego roku Adele ogłosiła, że robi sobie przerwę od muzyki po zakończeniu rezydentury w Las Vegas w listopadzie 2024 roku. W wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF artystka przyznała:

„Nie planuję na razie nowej muzyki. Chcę dużej przerwy i myślę, że chcę spróbować innych kreatywnych rzeczy, choć na chwilę.”

Dotychczas Adele pojawiła się na ekranie jedynie gościnnie w serialu Ugly Betty w 2009 roku oraz w wykonaniu tematu przewodniego do filmu Jamesa Bonda Skyfall z 2012 roku.

Tom Ford i jego dotychczasowe dokonania

Crys To Heaven będzie trzecim filmem Toma Forda po A Single Man (2009) i Nocturnal Animals (2016). Nowa produkcja ponownie połączy reżysera z aktorami z jego poprzednich projektów, w tym Colinem Firth’em, Nicholasem Houltem i Aaronem Taylor-Johnsonem.