W ostatnich dniach przez sieć przetoczyła się plotka mówiąca, jakoby Adele była brana pod uwagę jako gwiazda, która wystąpi w przerwie przyszłorocznego Super Bowl. Wokalistka zdążyła nawet poinformować fanów, że nie jest zainteresowana takim występem, ponieważ koncert w przerwie meczu footballu amerykańskiego nie ma dla niej zbyt wiele wspólnego z muzyką. Tymczasem władze ligi NFL oraz Pepsi, czyli organizatorzy Super Bowl, wydali oświadczenie, w którym zaprzeczają, by składali Adele – bądź jakiemukolwiek innemu artyście – ofertę występu. NFL i Pepsi są wielkimi fanami Adele. Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma artystami na temat występu w przerwie Pepsi Super Bowl, jednak nie złożyliśmy jeszcze oficjalnej oferty ani Adele, ani nikomu innemu. Jesteśmy skupieni na tym, zorganizować wspaniałą imprezę w Houston i w odpowiednim czasie ujawnimy, kto wystąpi w przerwie

– czytamy w oficjalnym komunikacie.

{facebook}