Pomalowane twarze i kostiumy to najważniejsze znaki rozpoznawcze Kiss. Ace Frehley, legendarny gitarzysta grupy, który występował w Kiss w latach 70. oraz w okresie 1996 – 2001 powiedział w rozmowie z „Loudwire”, że stosowanie makijażu omal nie skończyło się dla niego źle. Po jednym z paryskich koncertów natknąłem się na modelkę, moją znajomą z Nowego Jorku, która była tam na sesji zdjęciowej. Wypiliśmy razem ze cztery butelki szampany i skończyło się na tym, że kompletnie pijany położyłem się spać w moim makijażu. Kiedy obudziłem się rano, byłem ślepy. Okazało się, że to reakcja alergiczna na srebro.
Manager zespołu poprosił o pomoc medyczną, ale Frehley naprawdę obawiał się, że stracił wzrok. Lekarze przyszli naprawdę szybko, ale przez kilka minut byłem przerażony, myślałem, że oślepłem. Nie miałem pojęcia, co się stało. To było szaleństwo – wspomina muzyk.
W czerwcu ma się ukazać „Space Invader”, nowy solowy album Ace`a. Na krążku znajdzie się dziewięć autorskich utworów oraz cover piosenki „The Joker” z repertuaru Steve Miller`s Band. Ostatnią płytą gitarzysty jest wydana w 2009 roku „Anomaly”.