„A woda myśli niesie, jak w dół drzewa kłodę…” Kto to napisał? Tede
uległ pięknu przyrody i recytuje, recytuje, recytuje. My też ulegamy
dlatego głośniki na full i wsłuchujemy się w szum wodospadu. Raz, dwa,
trzy,
Warsaw in USA, czyli polski akcent pomiędzy 50 stanami. Podobnie jak starówka nocą, amerykańska Warszawa nie tętni życiem po zmroku. Nawet hotele trącają sentymentalną nutą. Taka Warszawa.