Twiggy Ramirez skomentował zarzuty o gwałt

Były już muzyk Marilyn Manson wreszcie odniósł się do oskarżeń.


2017.10.26

opublikował:

Twiggy Ramirez skomentował zarzuty o gwałt

foto: mat. pras.

Przed kilkoma dniami Jessicka Addams, członkini grupy Jack Off Jill i była dziewczyna Twiggy’ego Ramireza z Marilyn Manson opublikowała oświadczenie, w którym oskarżyła muzyka o gwałt. Sytuacja miała miejsce jeszcze w latach 90., jednak Jessicka zdecydowała się opowiedzieć o niej dopiero teraz, uzasadniając tę decyzję m.in. tym, że ukrywała sprawę dla dobra swojego zespołu.

W reakcji na oskarżenia Marilyn Manson zdecydował się usunąć basistę ze składu grupy. Członkini Jack Off Jill podziękowała artyście za tę decyzję.

Choć od publikacji oświadczenia Addams minął już tydzień, Jeordie White aka Twiggy Ramirez dopiero teraz ustosunkował się do niego. W udzielonym Pitchforkowi komentarzu muzyk powiedział: – Dopiero niedawno dowiedziałem się o tych zarzutach sprzed 20 lat. Nie akceptuję seksu, jeśli nie wyrażą na niego zgody obie strony. Jeśli zrobiłem komuś krzywdę, przepraszam i bardzo żałuję. Zapytany o plany na najbliższą przyszłość White zadeklarował: – Spędzę ten czas z rodziną i będę utrzymywał trzeźwość, w której trwam od kilku lat.

Dla Jeordiego White’a to druga rozstanie z Marilyn Manson. Muzyk opuścił grupę w 2002 roku, ale sześć lat później wrócił do składu. Manson informując o usunięciu go z szeregów zespołu, pisał: „Na nadchodzącej trasie zostanie zastąpiony. Życzę mu powodzenia”. Może to oznaczać, że decyzja nie jest ostateczna i że Twiggy Ramirez z czasem ponownie dołączy do Marilyn Manson. Warto podkreślić, że choć muzyk występował z grupą na scenie, nie grał ani na tegorocznej płycie „Heaven Upside Down”, ani na poprzedniej „The Pale Emperor”. Ostatnim krążkiem, w nagraniu którego uczestniczył Ramirez, jest „Born Villain” sprzed pięciu lat.

Polecane