fot. mat. pras.
O północy w sieci pojawił się nowy album Maty zatytułowany „Młody Matczak”. Następca „100 dni do matury” to zdecydowanie jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw na rapowej scenie w tym roku i jednocześnie płyta, która już przed premierą osiągnęła duży sukces, zyskując status podwójnej platyny w przedsprzedaży. Tymczasem już chwilę po premierze wydawnictwo przekroczyło imponującą barierę 100 mln odtworzeń na Spotify. To oczywiście zasługa znakomicie przyjętych singli, przede wszystkim „Kiss cam” i „Patoreakcji”.
Jutro na Bemowie odbędzie się jedyny tegoroczny koncert promujący „Młodego Matczaka”. Powtarzamy to jak mantrę, ale to rzecz warta podkreślenia – będzie to największy solowy koncert polskiego artysty hiphopowego w historii. Jak daleko zajdzie Mata? Na ten moment trudno wyobrazić sobie, gdzie znajduje się sufit jego możliwości.