Ten Typ Mes oprócz działalności muzycznej zajmuje się także pisaniem. Od 2012 roku artysta jest felietonistą T-Mobile Music, jego teksty pojawiają w serwisie co dwa tygodnie. Miałem propozycję, by pisać co tydzień, ale zdecydowałem się na robienie felietonów co dwa tygodnie – wyjaśnia raper. W rozmowie z Maciejem Dobkowiczem Mes przyznał, że pisanie pozwala mu zachować formę. Cisnę to. Jest to deadlinem, który jest gdzieś z tyłu głowy i pozwala mi porządkować myśli. To trochę kłopotliwe, ale ciekawie jest mieć reżim pisania. To utrzymuje w kontakcie z tym, z czym każdy tekściarz w kontakcie być powinien – z pustą ścianą w Wordzie. Widzisz ją i musisz uporządkować myśli.
Felietony Mesa doczekały się już wydania w formie książkowej, będącej częścią limitowanego wydania płyty „Trzeba było zostać dresiarzem”. Artysta zapewnia jednak, że na tym poprzestanie. Myślałem o tym (napisaniu książki – przyp. red.) i z pokorą stwierdzam, że absolutnie nie– deklaruje. Nie byłbym w stanie narzucić sobie reżimu pisania książki między życiem koncertowym, bo wciąż najbardziej fascynujące jest siedzenie w studiu – kończy raper.
