14 maja zmarł B.B. King. Miał 89 lat. Można pisać o tym, że tego dnia zakończyła się jakaś epoka w muzyce. Ale można też sporządzić playlistę, w której wybrzmi cały wpływ tego wokalisty i gitarzysty na współczesną muzykę. Takiego właśnie zadania podjęliśmy się razem z WiMP. Spośród bogatej kolekcji, którą ten serwis udostępnia, wybraliśmy trzynaście nagrań, w których King zostawił swój ślad.
Czasami jest to drobny sygnał. Jak np. w pierwszym utworze ze słynnego, dwupłytowego „Back To Basics” Christiny Aguilery. Usłyszycie tam zaledwie kilka sekund z końcówki „The Thrill Is Gone” w wersji, którą King swojego czasu zarejestrował wraz z The Crusaders i Royal Philharmonic Orchestra. Ale tę samą piosenkę usłyszycie też jako „The Sperm Is Gone” w dziwacznej wersji Blowfly`a, artysty uznawanego często za pierwszego rapera świntucha. Coverów jest zresztą więcej – głównie w wykonaniu klasyków (Otis Redding, Aretha Franklin, Tina Turner), ale też zespołu a capella The Persuasions.
Główną oś tego zestawienia są jednak nagrania hip-hopowe. Jest kilku raperów, którzy są szczególnie zadłużeni w Kingu. Na przykład Big Krit. Gdy pojawił się gościnnie na debiutanckiej płycie ASAP Rocky`ego, pytał: „BB King uznał mnie za króla, dlaczego też nie możesz tego zrobić?”. Na potwierdzenie zaprosił Króla Bluesa na swoją pierwszą płytę, by zagrał na gitarze i zaśpiewał w refrenie we wspaniałym „Praying Man”. Krit nie jest zresztą jedynym południowcem zakochanym w Kingu. W playliście tuż obok niego siedzą legendy: UGK i Devin The Dude. Czy z takiego połączenia, w dodatku na samplu z „Chains And Things”, mogło wyjść coś słabego?
Ten sam numer samplowali też Kendrick Lamar i Ice Cube. Do równie klasycznego, wspomnianego już wcześniej „The Thrill Is Gone” sięgnęli też Masta Ace i… O.S.T.R. Tak, dla łódzkiego rapera i producenta też znaleźliśmy miejsce w naszej playliście.