NEWS

Z klipu Tulii zniknął krzyż. Cenzura? Zespół i wytwórnia komentują

W ubiegłym tygodniu w sieci pojawił się klip do nowego singla grupy Tulia „Fire of Love (Pali się)”. Piosenka będąca nową wersją „Pali się” folkowej grupy została przygotowana z myślą o tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Wideo towarzyszące dwujęzycznej wersji utworu nieznacznie różni się od tego, które zrealizowano przy okazji premiery pierwowzoru. Dziennikarz portalu gosc.pl odnotował, że z klipu zniknął krzyż, sugerując jednocześnie, że może to być element cenzury. – Jeśli to cenzura, to cenzorom umknęło jeszcze jedno ujęcie. W trzydziestej pierwszej sekundzie w tle widać figurę, prawdopodobnie św. Jana Nepomucena. Może pozostała dlatego, że jest dostatecznie mała – pisał Jarosław Dudała.

Sytuacja doczekała się reakcji managera Tulii oraz wydającej grupę wytwórni Universal Music Polska. Z obu komunikatów jednoznacznie wynika, że zadecydowały kwestie natury technicznej, a nie zapędy cenzorskie. – Usunięcie krzyża z teledysku Tulii do piosenki „Fire of Love (Pali się)” wynikło wyłącznie z interpretacji przepisów Konkursu Eurowizji i dostosowania czasu trwania teledysku do eurowizyjnej wersji utworu – czytamy w komunikacie Universalu. – Montaż służył dopasowaniu czasu obrazu do czasu trwania piosenki w wersji konkursowej. Podkreślamy z całą stanowczością, że nie był to w żadnym wypadku akt cenzury – brzmi stanowisko managementu Tulii.

Poniżej prezentujemy obie wersje klipu oraz oświadczenia Universalu i Tulii.

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Tel Awiwie.

Wersja oryginalna:

Wersja przygotowana z myślą o Eurowizji:

Oświadczenie Universal Music Polska:

Intencją pracownika Universal Music Polska nie było obarczenie odpowiedzialnością za zmianę w teledysku zespołu Tulia „Fire of Love (Pali się)” Telewizji Polskiej ani żadnego innego podmiotu związanego z występem Tulii na Konkursie Piosenki Eurowizji.

Usunięcie krzyża z teledysku Tulii do piosenki „Fire of Love (Pali się)” wyniknęło wyłącznie z interpretacji przepisów Konkursu Eurowizji i dostosowania czasu trwania teledysku do eurowizyjnej wersji utworu.

W trakcie, gdy odbywały się prace montażowe, zarówno Tulia, jak i przedstawiciele Universal Music Polska, byli w trakcie przygotowań do występu na gali Fryderyków w Katowicach, w związku z czym żaden podmiot nie nadzorował bezpośrednio prac nad montażem teledysku. Również przedstawiciele Telewizji Polskiej nie mieli wpływu i nie uczestniczyli w tych pracach.

Oświadczenie grupy Tulia:

W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w internecie, jakoby teledysk do utworu „Fire of Love (Pali się)” został poddany cenzurze:

Oświadczamy, iż montaż wykonywany był nie przez zespół osobiście, a usunięcie kilku scen z pierwotnej wersji videoklipu, w tym, m.in. sceny z krzyżem, wynikało z interpretacji zapisów dotyczących zgłaszanych piosenek do konkursu. Montaż służył dopasowaniu czasu obrazu do czasu trwania piosenki w wersji konkursowej. Podkreślamy z całą stanowczością, że nie był to w żadnym wypadku akt cenzury.

Jednocześnie podkreślamy, iż członkinie zespołu jak i całe ich otoczenie zawsze z należytym szacunkiem podchodzą do symboli religijnych, obyczaju i kultury.

Zespół Tulia i management

cgm.pl

Recent Posts

Peja brutalnie o Euro 2024: „Syfiaste”

Raper nie będzie dobrze wspominał niemieckiego turnieju.

3 godziny ago

Kolejna muzyczna gwiazda w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”

Niespodziewane wieści dotyczące nowego sezonu show Polsatu.

6 godzin ago

Inee i Kiełas prezentują „Motyle”

Producentem singla jest Gibbs.

6 godzin ago

Serj Tankian nie odpuszcza Imagine Dragons. Muzyk zarzuca grupie „nastawienie pełne hipokryzji”

Wokalista SOAD nie rozumie, jak można jednocześnie wspierać Ukrainę i występować w Azerbejdżanie.

6 godzin ago

Tribbs z klubowym singlem z kolejnymi zagranicznymi gwiazdami

Artysta stale zaskakuje fanów międzynarodowymi kooperacjami.

6 godzin ago

Doja Cat, Sam Smith, 21 Savage i inni – trzeci dzień Open’era na zdjęciach

Zobaczcie, jak wyglądał piątek w Gdyni.

8 godzin ago