fot. P. Tarasewicz
Wraz ze zmianami w TVP, nastały też porządki i rozliczanie starej ekipy pracującej dla publicznego nadawcy. Poseł KO, Krzysztof Brejza ujawnił jakie pieniądze zarabiali komentatorzy TVP Info. Jednym z nich był Maciej Gniatowski, w środowisku rapowym znany jako Wujek Samo Zło. Z publikacji Brejzy wynika, że publicyści współpracujący z pisowską telewizją otrzymywali wynagrodzenie za każdym razem jak pojawiali się na antenie TVP Info. Część z nich była na umowach ryczałtowych, część otrzymywała wynagrodzenie, za pojedyncze komentarze.
Najniższa stawka za jednorazowe pokazanie się na antenie nadawcy, wynosiła 500 PLN. Oznacza to, że Wujek Samo Zło pobierał minimum taką stawkę, za każdy z wygłoszonych przez siebie komentarzy. I nikt nie miałby o to pretensji, gdyby nie fakt, że WSZ zapewniał Tedego, że przez lata pojawia się na antenie TVP z pobudek czystego serca i wykonywał tę prace za darmo. Publikacja Brejzy, niestety przeczy tym zapewnieniom.
Do tych doniesień odniósł się sam zaniteresowany. Reporter serwisu goniec.pl spotkał Wujka na marszu popracia dla Kamińskiego i Wąsika i zadał mu prostę pytanie:
– Wuju ale brałeś ten hajs z TVP?
– Słuchaj, tak, to nie były jakieś milionowe stawki. Normalne, takie jak się bierze w telewizjach za komentowanie programu. A jak robiłem takie programy, albo sondy, albo relacje z imprez sportowo-patriotycznych, to miałem na przykład 100 złotych więcej, ale to wszystko jest tak, jak normalnie się w telewizjach płaci. Trzysta złotych minus podatek – powiedział WSZ.
W dalszej części rozmowy raper opowiada dlaczego bierze udział w manifestacji.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.