NEWS

Wokalista Royal Blood obraził się na publiczność, bo ta nie chciała klaskać na jego koncercie

Występując na festiwalach artyści z jednej strony mają okazję zaprezentować się przed dużą publicznością, z drugiej muszą się liczyć z tym, że nie każda stojąca pod sceną osoba jest tam dla nich. Boleśnie przekonali się o tym Royal Blood, którzy „odbili się” od uczestników szkockiego festiwalu Big Weekend.

Występ zespołu nod początku nie robił na widzach wrażenia, więc Mike Kerr na wszelki wypadek postanowił dodatkowo utrudnić sobie zajęcie, obrażając ją.

– Chyba powinienem nas przedstawić, bo widzę, że nikt nas nie zna. Nazywamy się Royal Blood, a to jest muzyka rockowa. Kto lubi muzykę rockową? Dziewięć osób, świetnie – powiedział obrażony muzyk, po czym wskazując na technicznego dodał: – Musimy sami sobie klaskać, bo to było żałosne. Nawet on klaszcze. Jak to świadczy o was?

cgm.pl

Recent Posts

Metallica zagrała utwór skomponowany specjalnie na koncert w Warszawie

Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.

28 minut ago

Wygląda na to, że ReTo nadal ma żal do organizatorów Sun Festivalu

Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.

6 godzin ago

Gibbs w singlu promującym album polskiego producenta

"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.

7 godzin ago

Poznaliśmy kolejnych uczestników „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”

Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.

16 godzin ago