– Całość jest już gotowa do wydania, ale pojawiły się różne logistyczne problemy – przyznał Boyd. Wokalista Incubus dodał, że nie jest też znany tytuł płyty.
Jak Boyd wyobraża sobie promocję krążka? Najchętniej w cieniu wielkich gwiazd: The Rolling Stones czy U2.
– Choć, prawdę mówiąc, mógłbym supportować kogokolwiek, kto by mnie przyjął – dodał.
Przypomnijmy, że solowy debiut Boyda, „The Wild Trapeze”, ukazał się w 2010 roku.
Artysta nie podjął wyzwania, ponieważ "zamknął rozdział pajacowania w internecie".
Organizatorzy nie szukali długo zastępstwa.
Premiera krążka we wrześniu.
"Wracaj do swojego kraju - krzyczy pies rasista".
To druga zapowiedź nadchodzącego albumu giganta z Detroit.