fot. mat. pras.
Jak co roku na Met Galę przybyły gwiazdy show-biznesu. Muzyczny świat również miał silną reprezentację w postaci m.in. Rihanny, Janelle Monae, Lizzo, Phoebe Bridgers, Cardi B, Jennifer Lopez, Malumy, Diddy’ego, Kendricka Lamara, Pushy T, Jacka Harlowa, Davida Byrne, Ice Spice, Dua Lipa, Billie Eilish czy Doja Cat. Show na imprezie Anny Vintour skradł jednak ktoś inny – spacerujący po wybiegu dla gwiazd karaluch. Owad objawił się zgromadzonym tuż przed wejściem Rihanny i co tu dużo mówić – całkowicie skradł jej show.
Po tym jak dostrzeżono karalucha, fotoreporterzy rzucili się do robienia mu zdjęć. Jako pierwszy nieoczekiwaną gwiazdę wieczoru sfotografował Kevin Mazur. Zobaczcie, jak niewiele trzeba, by podbić Met Galę.
Czy wokalistka podbije platformę takim kontentem?
Artysta nie podjął wyzwania, ponieważ "zamknął rozdział pajacowania w internecie".
Organizatorzy nie szukali długo zastępstwa.
Premiera krążka we wrześniu.
"Wracaj do swojego kraju - krzyczy pies rasista".