CGM

Vito Bambino chciał nagrać z sanah. Przekonał go udział Dawida Podsiadło

Vito zdradza kulisy współpracy z sanah

2025.11.12

opublikował:

Vito Bambino chciał nagrać z sanah. Przekonał go udział Dawida Podsiadło

Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl

Nie każda muzyczna współpraca rodzi się z pierwszego zachwytu. Dla Vito Bambino duet z sanah okazał się jednym z najtrudniejszych artystycznych wyborów w karierze. Choć dziś „Ale jazz!” to radiowy hit i symbol muzycznego sukcesu, niewiele osób wie, że artysta… przez trzy miesiące zastanawiał się, czy w ogóle chce wziąć w tym udział.

„Ten beat był tak słodki jak pączek” – mówi Vito Bambino

W podcaście „WojewódzkiKędzierski” muzyk przyznał, że początkowo nie czuł się dobrze w stylistyce, jaką proponowała mu sanah. Artysta znany z alternatywnego brzmienia i emocjonalnych tekstów miał sporo obaw, czy jego energia zgra się z popową lekkością Zuzy.

„Poprzez nieodzywanie się, nieresponsywność chciałem doprowadzić do momentu, w którym oni odpuszczą. Nawet nie chodziło o to, co śpiewała Zuzia, ten beat jest tak słodki – jak pączek” – wspomina Vito.

Jak się okazuje, wokalista próbował różnych podejść do utworu. Myślał o rapowym akcencie, potem o łagodniejszej interpretacji, ale wciąż brakowało mu przekonania, że to jego klimat.

Przełom: Dawid Podsiadło w roli cichego bohatera

Wszystko zmieniło się, gdy do projektu dołączył Dawid Podsiadło. To właśnie jego obecność okazała się punktem zwrotnym.

„Znałem Dawida – ufałem mu lirycznie i artystycznie. Jak usłyszałem, że tam będzie, to pomyślałem: kurde, fajnie, jakiś facet. Nie wszyscy wiedzą, że Dawid pojawia się tam wokalnie, dosłownie na sekundę” – wyznał Vito Bambino.

Ta symboliczna obecność sprawiła, że artysta nabrał wiary w projekt. Dziś mówi wprost – to była jedna z najlepszych decyzji w jego karierze.

„Ale jazz!” – hit, który zmienił wszystko

Po premierze utwór „Ale jazz!” natychmiast trafił na szczyty list przebojów. Piosenka wniosła Sanah na kolejny poziom popularności, a Vito Bambino otworzyła drzwi do nowego grona słuchaczy. Co ciekawe, sam artysta przyznaje, że duet przyniósł mu nie tylko artystyczne, ale też finansowe korzyści.

„Mnie przekonało to, jak widziałem później, co ten numer zrobił dla mojej rodziny i rodzin mojego zespołu” – powiedział z wdzięcznością w podcaście.

Dziś „Ale jazz!” ma status kultowego duetu, a fani nie wyobrażają sobie polskiej sceny bez tej piosenki.

Sanah i Vito Bambino – duet, który nie miał się wydarzyć

Z perspektywy czasu trudno uwierzyć, że ten utwór mógł w ogóle nie powstać. Vito Bambino, mimo początkowych wątpliwości, w końcu dał się porwać popowej energii Sanah, a ich współpraca pokazała, że różne światy muzyczne potrafią się uzupełniać.